annatext.serwis
Temat: Nocne buszowanie po forum (czynne od 2:00 do 6:00)
...ci, Boże, za wzrok! – wykrzyknął. – Dziękuję ci przynajmniej za to! Może zobaczę na drodze coś wartościowego: starą butelkę, którą sprzedam na bazarze, a może jakiś pieniążek. Ale jeśli nawet niczego nie znajdę, pozostanie mi wzrok. Dziękuję ci Boże za oczy! Na Boga, dzięki ci Boże!
I zadowolony ruszył przed siebie, zostawiając za plecami diament. Wtedy Bóg wyciągnął rękę po klejnot i z powrotem umieścił go w zboczu góry w Afryce, skąd był go uprzednio zabrał. I prawie natychmiast, tknięty nową myślą (jeśli można o Bogu powiedzieć, że tknęła go nowa myśl), ułamał z rosnącego na veldzie drzewa solidny kij i zrzucił go na drogę Chandrapur, podobnie jak poprzednio zrzucił diament.
- Różnica polega na tym – powiedział Bóg do Uriela – że nasz przyjaciel Ramu znajdzie ten kij, który do końca życia służyć mu będzie za laskę....
Źródło: 78.46.87.150/~polonia/forum/viewtopic.php?t=6281