annatext.serwis
Temat: Przepraszam, którędy na Giewont?
...BŁAGAM... nie mów do mnie o łańcuchach... zwłaszcza tych W DÓŁ... Na samą myśl mam ciarki... Jedziemy 20 września, mam nadzieję że trafimy na pogodę, która pozwoli nam się wybrać na szlak. Pójdziemy o nieludzko wczesnej porze (5 rano). Cleo, to MUSI być Giewont. MUSI być szczyt. Ja się kiedyś MUSZĘ zmierzyć z tym sama w sobie. Od iluś tygodni dzień w dzień pracuję nad swoją kondychą właśnie PO TO, żeby to był TEN szczyt... Przyjaciel Górołaz powiedział mi, że jak tam się wdrapię, wypije ze mną litr wódki. Zastanawiam się - za karę, czy w nagrodę
Źródło: maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=54274
Temat: Na Słowację z polisą
Witam, Cytat: Leczenia chorób i skutków wypadków, które powstały w wyniku wydarzeń wojennych wszelkiego rodzaju oraz w wyniku aktywnego uczestnictwa w niepokojach lub w innych umyślnie popełnionych czynach karalnych. Hm.... nie jestem prawnikiem, ale poddajmy załączony fragment stosownej egzegezie. Czy nie jest tak, że składnia "oraz" sugeruje iż mamy koniunkcję zdarzeń? Górołaz bezszlakowiec na Szerokiej Jaworzyńskiej musi więc zarówno trafić na wojnę słowacko-polską oraz jednocześnie z czekanem w ręku opowiedzieć się po jednej ze stron! Z kolei zaimek (?) "lub" sugeruje, że rzeczony "umyślnie popełniony czyn karalny" jest alternatywą łączną dla "niepokojów". Szwędanie się po krzakach w rejonie Młynarza nie jest chyba substytutem siania niepokoju...
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=2869
Temat: Picie na zlocie
Ty górołaz, nie wiesz, że śniegu się nie je
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=399
Temat: Górskie dylematy...
Janek żartujesz. Przecież doktor Kulczyk to słynny górołaz. Jego mieliby nie przyjąć? A jeśli chodzi o "polskie DAV" to może nie trzeba by było się tam zrzeszać w sztywnych regułach. Może wystarczy aby kiedy potrzeba można się było tam przejść i dostać wszelkie potrzebne informacje.
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=1772
Temat: wedrowki po gorach-zaproszenie
...rzeczywiscie chca poznawac gory i je zdobywac.Zapraszam na wspolne wyjazdy!Teraz jest czas zimowy,czas poznawania nowych ludzi i zawierania znajomosci.Jesli ktos chce poznac prawdziwego milosnika gor i wspolnie cos zaplanowac na przyszly rok,to teraz jest na to czas,bo w lecie zyje gorami na okraglo!Mam grupe,ktora duzo jezdzi w rozne pasma gorskie,jesli ktos chce poszerzyc horyzonty i zaczac zwiedzac na co dzien gory mozemy to zrobic razem-zaprasza górołaz do poznania sie i zobaczymy co z tego wyniknie!Piszcie tutaj lub na privat.Pozdrawiam
Źródło: forum.gorlice24.pl/viewtopic.php?t=466
Temat: Walka z własna bezmyślnościa i brakiem rozsądku
Bronilabym, jeszcze jak ale...nie ma czego. Z jednym zarzutem tylko sie nie zgadzam. Chodzenie zima. Basia ma racje, to niepowtarzalne przezycie. Bylam juz pare razy ale tylko w dolinkach i w tym roku sprobowalam nieco wyzej. I potwierdzilo sie to o czym niejednokrotnie czytalam a o czym mowi Basia. Gorolaz letni, przyzwyczajony do szlakow ktore jak nianka prowadza go bezpiecznie w zimie jest bezradny i staje sie zagrozeniem nie tylko dla siebie ale i innych. Chyba dam sobie spokoj bo mi zycia nie starczy aby sie tego nauczyc, tym bardziej ze pozno zaczelam. Powracajac do tematu, mysli o tych "przewinach" zaczely mnie dreczyc nieco pozniej, juz w schronisku, jak ochlonelysmy po przygodach. Fakt ze radosc ze zdobytego szczytu byla wielka...
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=923
Temat: "Zdobywał" ktoś z was Iwaniacką z 4-latkiem ?
...wg mnie nie od szlaku zależy radość dziecka (możliwości też w takim maluchu są ogromne, tylko je trzeba umieć wykrzesać) lecz od tego, jak mu ten szlak jest zaserwowany przez przywódcę stada/grupy (specjalnie nie używam słów: przewodnik, rodzic, opiekun, idol, bo to ma zawierać wszystkie te znaczenia) chyba chief wie co pisze , ja też nie teoretyzuję - rozkochał się w Tatrach (mimo, że inne góry też posmakował) mój najmłodszy " górołaz" (obecnie już siedmiolatek)
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=2987
Temat: Tajne prace nad tajnym rozporządzeniem
...stres. Kiedyś zobaczyłem na szlaku przewodnika - ledwo sie poruszał z otyłości. Nie chciał bym z nim iść (nie mam nic przeciwko otyłości-sam sie troszke zapuściłem- ale to przecież przewodnik!) Niektórzy przewodnicy pięknie opowiadają - z przyjemnością ich słuchałem. A inni prowadzą grupę i rozmawiają tylko z organizatorami - o kasie oczywiście. Ile ludzi tyle charakterów. Myśle, że bez względu na to czy przewodnik czy zwykły górołaz pewne zasady obowiązują wszystkich: zdrowy rozsądek, spokój i rozwaga. Pozdrawiam serdecznie
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=392
Temat: Ganek a, la Mont Blanc
szczerze podziwiam Iwonę, gratuluję jej i Basiu, zawstydzasz mnie, i Venom tez i w ogole. Na prawde nie ma co podziwiac. Najlepiej to niech Wam Andrzej Z powie jaki ze mnie gorolaz. Jak widze jakas graniowke to takiego cykora dostaje ze az niemilo. Fakt ze tego lata duzo chodzilam a nawet sie troche wspinalam ale styl moj nieraz jest bardzo, powiedzialabym - "rozpaczliwy". Zreszta wkrotce wroce do domu to napisze relacje i p0okaze Wam duuuuuzo zdjec.
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=3402
Temat: Kilka chwil w Białej Wodzie
Świster, nie ma co. pióro masz lekkie, aż się dziwię dlaczego tak mało piszesz relacji tatrzańskich? Mialbyś o czym pisać, przecież Ty dużo łazisz po Tatrach. A do tego taki z Ciebie trochę romantyczny górołaz... A Królową w woalce mogę sobie ukraść? Ja mam też fajne wspomnienia z Białej Wody. Był to mój pierwszy kontakt z Tatrami Słowackim, wlaśnie Biala Woda. W sumie byłam tam raz, tylko moje foty są pełne słońca, (a potem burza przyszła pod koniec dnia ) nie tak klimatyczne, tajemnicze i nie takie ładne jak Twoje.
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=6416
Temat: "Dawnych wspomnień czar"
Uwielbiam leniuchowanie w górach. No niebywałe. Muszę przyznać, że prawie się czuję zawiedziony. Gdy pisałem ten tekst to myślałem sobie - no to teraz skroją mi siedzenie. Okrzyczą leniem, sybarytą itd Bo prawdziwy górołaz to takie coś co nie je, nie pije, nie śpi itd a tylko chodzi, wspina się, spada, czołga a jeśli już robi choć jedną chwilę przerwy to tylko po to aby zrobić "zdjątko". A tymczasem ogólny aplauz. Niebywałe, powtórzę raz jeszcze. Uzupełniając tekst. Napisałem o ciepłym prysznicu w Murowańcu, oczywiście poza godzinami szczytu. Owszem, zdarzało się, ale podejrzewam tylko wtedy, gdy facetowi od tych spraw nie...
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=2700
Temat: jeszcze o chodzeniu z kijami - wydzielone
...na mokrej trawie). Basiu! Ja Ci oczywiście współczuję, ale przypominam o "kółkach pod biurkiem". ...stosuję proste ćwiczenie i zapewniam, że nie wiem jak boli skręcona czy zwichnięta noga. Siedząc wygodnie w fotelu prostuję obie nogi i bardzo wolno kręcę samymi stopami dwadzieścia możliwie najobszerniejszych kółek w lewo i dwadzieścia w prawo. To wszystko, ale za to codziennie od wielu lat. Pokazał mi to stary górołaz gdy miałem szesnaście lat. Robię to do dziś - zwykle w pracy pod biurkiem. Ostatnio dużo i ostro chodzę "na kijach" dla kondycji, zgubienia kilku kilogramów i zwiększenia wydolności. Kilka razy na śliskich trawkach czy przysychającym błotku nieprzyjemnie powinęła mi się noga i... nic. Chwila strachu - ta cholera zawsze się przyplącze, i poszedłem dalej uważniej patrząc pod nogi. Po kilkuset metrach już...
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=6390
Temat: Przepraszam, którędy na Giewont?
Meggi, ale mnie to szczególnie nie przeraża. W moim wypadku nie wiedzieć = bać się, więc jestem z całego serca wdzięczna Sammy, bo mój ukochany Górołaz wspinał się na różne góry (Rysy ma obcykane, wlazł nawet na ostry jak brzytwa Munku Sardyk na Syberii), ale na Giewoncie nie był... więc cieszę się jak dziecko tekstem sammy.
Źródło: maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=54274
Temat: Wesołych Świąt!
Ho ho!!! Ale mnie tu dawno nie było - a tutaj jak zawsze czekają "niespodzianki" na razie wirtualne widzę, ale może tak jak napisał Leszek i w terenie mogą człowieka pewne atrakcje spotkać. A na ten Nowy Rok 2010 życzę wszystkim bywającym na forum i tym tylko zaglądajacym wszystkiego naj..., dobrego roku i udanych wypraw małych i dużych i może do spotkania gdzieś na szlaku - bo ja oczywiście nadal górołaz jestem Ps. w razie co to będę pieszo lub na rowerze... Pozdrawiam/MarJed Marcin
Źródło: tatry.netmark.pl/viewtopic.php?t=3909
Temat: Tatry - taternik, Alpy - alpinista ... Andy? Apeniny? itd
Po słowacku jest "Horolezec", ja Słowackiego nie panimaju za cholery ... ale jak patrze na ten wyraz, to kojarzy mi sie ze zlozeniem dwoch wyrazow: 'gor' i 'lazenia' ... a moze jest to po prostu ' górołaz' ...
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=1041
Temat:
Ja mapy przeglądam też dosyć chętnie, wolę jednak przewodniki i inne literaturę góską. Uważam że słowo turysta jest adekwatne do tego co robimy, natomiast nie lubię słowa "włoczykij" - od razu mi się nie dość że kojarzy ze stworkiem z Muminków, to jeszcze w wyobraźni widzę gościa co taszczy za sobą kij. Wędrowiec to już troszkę lepiej, ale najbardziej lubię górołaz (słow. horolezec) oraz turysta
Źródło: beskidzkie.fora.pl/a/a,662.html
Temat:
To w takim razie jako górołaz i wędkarz, bardzo proszę nie-wędkarzy o nieudzielanie się w tym wątku. Ewentualnie założenie osobnego na tematy ekologiczne związane z wędkarstwem.
Źródło: beskidzkie.fora.pl/a/a,160.html
Temat: Do znawców panoram:
No i teraz pytanie czy Kasprowicz łaził tak wysoko? Jak sądzę z około zakopianskich "panoramowisk" chyba nie - takich gdzie mogły docierać damy w w długich spódnicach. Na Szpiglasowym chyba był - inaczej by za diabła nie wykombinował tych pawiookich stawów. No mógł mu ktoś opowiedzieć... Nic nie wiem w temacie Kasprowicz jako górołaz. Jakoś więcej informacji dochodziło w temacie Kasprowicz a Stasinek Przybyszewski.
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=2427
Temat: Tatry - taternik, Alpy - alpinista ... Andy? Apeniny? itd
ja Słowackiego nie panimaju za cholery ... ale jak patrze na ten wyraz, to kojarzy mi sie ze zlozeniem dwoch wyrazow: 'gor' i 'lazenia' ... a moze jest to po prostu ' górołaz' ... No nie całkiem - "lezenie" to jest wspinaczka. W języku słowackim jest mnóstwo słów, które brzmią podobnie do polskiego a znaczenie mają całkiem inne. Choćby sławny wyraz "szukać", ale nie jest to jedyny przykład. Pamiętam jak kiedyś kiedy meldowaliśmy się w schronisku panienki w recepcji podśmiewały się że jeden z kolegów ma nazwisko "Kokot" (całkiem...
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=1041
Temat: Kolejna śmierć na Orlej Perci
...przeszkoleni, umiejacy sie asekurowac, oswojeni z ekspozycja i wiedzacy jakie ryzyko podejmuja ale tez, jak juz pisalam, umiejacy to ryzyko zminimalizowac. OP to droga turystyczna, dostepna dla wszystkich i dlatego uwazam ze powinna gwarantowac wieksze bezpieczenstwo. Turysci wybierajacy sie na OP i tak w wiekszosci rekrutuja sie z szeregow turystow bardziej doswiadczonych, dla ktorych gory to hobby i nie zalujacych na sprzet. Przeciez kazdy przecietny gorolaz wie ze w buty, placak, kurtke czy kijki, ostatnio tak modne, i cos tam jeszcze, musi zainwestowac. Dlaczego do tego sprzetu nie mialaby sie zaliczac uprzaz i lonza? Przeciez to nie jest az tak drogi sprzet a nauczyc sie nim obchodzic mozna bardzo szybko. Jesli chodzi o wredne miejsce, to wcale nie napisalam ze "strasznie wrednie" tylko wlasnie...wredne. Jest to indywidualne odczucie. Z tego co piszesz o Twoich wedrowkach, wnioskuje ze...
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=1450
Temat: Się pytam
...lub 400 by dołożyły nam wręcz kompromitująco. Organizm lekkoatlety jest nastawiony na wielki wysiłek ale krótkotrwały, górołaza wręcz przeciwnie. Z piłkarzem jeszcze inaczej - prawie żaden piłkarz nie biega szybko jak czterystometrowiec czy sprinter ale w czasie meczu robi to 90 minut, a biegacz pobiegnie te 10 lub 45 sekund. Zupełnie coś innego. Wspinacz na ogół dźwiga plecak niezbyt ciężki a i jeszcze ile się nasiedzi na stanowiskach. A górołaz, najczęściej z ciężkim workiem lezie te 5,8 a i więcej godzin.
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=6122
Temat: Liptowskie niedzwiedzie w... Liptowskim Mikułaszu
...najprzeróżniejszych kursów. Jaki wniosek, Lucyno - uczyć się należy w porządnej szkole a nie na kursach, freblówka w jakimś tam Lesku nie wystarczy. PS. A ile na prawdę jest niedźwiedzi w Polsce? Nie wiem, ale jakakolwiek to jest ilość to z całą pewnością zbyt wielka. Mnie interesuje tylko zero. Te bydlaki są potrzebne w Polsce dokładnie tak samo jak prezydent. Kompletnie zbyteczna, malownicza dekoracja, istniejąca tylko po to aby górołaz popiwszy solidnie miał co opowiadać o swoim spotkaniu z niedźwiedziem. Jestem pewien, że znakomita tutejszych userów myśli tak samo tylko tzw. polityczna poprawność nie pozwala im się do tego przyznać.
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=7937
Temat: O mało co zmieleni przez ratrak - szczyt idiotyzmu
...Bo w takim tego rozumieniu to zamachem na wolność i swobody jest nakaz jazdy po prawej stronie w dodatku (o zgrozo) z szybkością nie przekraczającą 90 km/godz. Po trzecie - "to byli turyści a nie alpiniści". Chief, zgódźmy się z jednym - podział na turystów i alpinistów jest sztuczny. Co gorsza sztuczność tego podziału dodatkowo pogłębia brak polskiego odpowiednika angielskiego słowa "mountaineer" (niestety " górołaz" kojarzy się trochę z wodołazem lub zgoła łunochodem). A słowo turysta w dodatku jest zbyt pojemne. Moim zdaniem wszyscy są alpinistami (ew. w Tatrach - taternikami) tylko każdy z nas ma wyznaczony przez siebie samego próg trudności, które pokonuje (zwracam uwagę na słowa - "siebie samego" - to między innymi uznał ustawodawca likwidując zapis o obowiązku posiadania karty taternika jako swoistego glejtu do...
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=1889
Temat: Witaski radosne
No i na mnie też przyszła pora .... witam wszystkich maniaków czynnego spędzania weekendu . O mnie zapalony rowerzysta i górołaz więc myślę że znajde tu bratnie dusze do szwędania się zarówno rowerkami jak i po górach . Pozdrówka dla wszystkich radosne
Źródło: weekendy.fora.pl/a/a,45.html
Temat: Uwagi i komentarze do konkursu nr 20 'Górska fotografia...'
Gdzie jest zrobiona ta fotografia? każdy nawet "ciemny górołaz" wie gdzie to jest
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=5705
Temat: Wspólny mianownik.
...one najpiękniejsze, Rysy czy Zawraty były efektowniejsze, ale jakościowo napewno doskonalsze. Maratony próbowały nosić moje córki - z podobnym jak ja rezultatem. Jkch wyszczególniając sprzęt do "próby ognia" na Zamarłej wymienia również "horolezkę" - wątpię aby ktokolwiek z młodych wiedział co to takiego. Wyjaśniam - to czechosłowacki leciutki plecaczek "szturmowy", rzecz, którą kupował każdy górołaz, przy piierwszym pobycie w strefie konwencyjnej, podobnie wielu kupowało i buty i inne drobiazgi jak skarpety, porządne sznurowadła etc. Pytanie za co kupowali - limit "dewiz" z trudem wystarczał na niezbędne wydatki. "Polak potrafi" - tyle odpowiem a kol. Andrzej R. pewnie potwierdzi.
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=7572
Temat: W górach solo? , czy w towarzystwie?
Cóż Bolo widać, że zrozumiałeś mnie dosyć opatrznie Każda z moich "szturmowych" wypraw odbyła się w innym terminie-"o innej porze roku, dnia i stanu pogody" i zazwyczaj trwała jeden dzień. Jako zaprawiony górołaz wiesz doskonale, że zrobić "Orlą plus dojścia" w jeden dzień to dosyć solidna wyrypa. Pozdrawiam Corno Nero
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=448
Temat: Kto był w górach? POMOCY...
Jako wielki górołaz (ironicznie naturalnie) po 10 latach niebytności w górach zabrał mnie były narzeczony do zakopca. Biedną studentką będąc miałam jakieś buty na gumie, w których bez problemu wylazłam na czerwone wierchy, ale mój ukochany uznał, że to niebezpieczne i kupił mi śliczne buty traktorki. Kochałam je przez kolejnych 5 lat dopóki ie zginęły w czasie jakieś przeprowadzki. W drodze na Rysy straciłam w nich paznokcie u dużych palców...
Źródło: maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=73043
Temat: Prawie jak w opowiadaniu Palanta.
Teatrzyk "Zielona Gęś" ma zaszczyt przedstawić drama tatrzańskie w jednym akcie pt. Przedziwna tajemnica Wysokiej miejsce akcji - U Wnuka na Kościeliskiej występują: Golanmac - górołaz Kilerus -
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=7534
Temat:
No i doczekaliśmy się .Ładne te foty z grzybobrania. A wnuk to urodzony górołaz.Tych górek było Mu brak
Źródło: beskidzkie.fora.pl/a/a,1038.html
Temat: Re: Oo
A ja już mam zarezerwowany pokoik w stolicy Tatr i zaklepany urlopik HURA!!!! - od 10-ego lipca. Mapki w ruchu, trasy w marzeniach póki co. Chcemy też nawiedzić Pieniny. Nie wiem tylko czy wypad z Zakopanego może 3-y , to troszkę nie mało . Kto wie jak najłatwiej dojechać i ile trzeba czasu /samochód wlasny/ i jeszcze gdzie wybrać bazę na wypady. Bo to tak jest :mapki mapkami a żywy górołaz poradzi najlepiej. Pozdrawiam cieplutko chociaż zimno jak cholera jest.
Źródło: tatry.netmark.pl/viewtopic.php?t=182
Temat: Sprzęt turystyczny - poradnik
...drugorzędne, gdyż właśnie od komfortu termicznego w największym stopniu zależy, czy wrócimy z gór zdrowi - a przede wszystkim żywi. Nie przesadzam - do bardzo wielu wypadków śmiertelnych nie doszłoby, gdyby osoby zabłąkane w górach albo uwięzione w nich przez załamanie pogody czy drobny uraz były lepiej ubrane. Zimno, a w konsekwencji wychłodzenie, jest jedną z ważniejszych przyczyn górskich wypadków. Dlatego doświadczony górołaz nosi w plecaku zapasowy, odpowiedni do pory roku, zestaw odzieży. Oczywiście każdy lubi chodzić po górach „na lekko". Jest to bardzo przyjemne - ale do czasu, gdy trafimy na niespodziewane „załamanie pogody", na przykład urocze lipcowe śniegi. W górach, szczególnie podczas intensywnego wysiłku, nie wolno doprowadzić do hipotermii, czyli wychłodzenia organizmu. Wilgoć - zarówno ta pochodząca z...
Źródło: cafemirenium.kylos.pl/viewtopic.php?t=5508
Temat:
Co to jest za dyskusja gdy na rzeczowe, zgodne z tematem pytanie grzesiekodm następuje lawina odpowiedzi obrażających i poniżających wędkarzy? Który górołaz mający wędkarskie zainteresowania odważy się wziąć udział w dyspucie z takimi zacietrzewionymi laikami tego hobby
Źródło: beskidzkie.fora.pl/a/a,160.html
Temat: Brama spełnionych marzeń...
Iwona, Ciebie nie miałam na myśli w moim poście Chodziło mi o naszych prześmiewców rodzaju męskiego. Zdążyłam zauważyć, że Tomtom do romantyków nie należy Należy, należy jak każdy górołaz rodzaju męskiego, choćby największy prześmiewca. Tylko oni nie lubią się tym chwalić. Ja też zresztą nie lubię. No chyba że ... bezpośrednio po zejściu z gór i po dwóch piwach. Wówczas wyłazi ze mnie niepoprawny romantyk, który SMS-em wysyła kolegom wiersze. Ale generalnie nie lubię uzewnętrzniania swoich emocji i w pełni to rozumiem.
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=5004
Temat: Tomki ... te duże i te małe ... ;)
a podwójnemu tomowi czyli tomtom-owi nie złożycie ?? Wszystkiego Najlepszego wszystkim Tomkom! Natura Tomtoma jest dwoista - prawnik i informator, górołaz i brydżysta, mistrz krótkich ripost i autor długich tekstów. Raz jesteśmy "na noże", innym razem w koalicji, najczęściej w zwalczaniu głupoty. Kto może wiedzieć jak on ma na imię? A czy "niewierny"? To już on sam tylko wie. Ale jeśli jesteś Tomasz, to wszystkiego najlepszego Przyjacielu!
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=1945
Temat:
A jak Turbacz? Z kamer w Koninkach wydaje sie, ze na chodzenie sniegu jest (i nie mowie o widoku boiska ) nasz forumowy PiotrekL był z buta w zeszłym tygodniu - a oto i relacja foto z jego strony : http:// gorolaz.prv.pl/galeria_gorce16.html k.
Źródło: skitury.fora.pl/a/a,3991.html
Temat: Ulubione wiersze Elendilich
A ja, jako górołaz uwielbiam wiersze Harasymowicza. A najbardziej chyba ten najbardziej znany...
Źródło: elendili.nazwa.pl/viewtopic.php?t=2759
Temat: Góry
Wydzielam temat dla górołazów, paru widzę jest no i fajnie chociaż ze mnie
Źródło: gondolin.pl/forum/viewtopic.php?t=6632
Temat: Napiszcie o butach zimowych!
...a nie pożałujesz. Nie ma chyba gorszego zmarźlucha ode mnie, a dzięki goretexowi zapominam co to zimne stopy. Ostatni hit, jaki poznałam to windstoper. Wygląda toto jak polar, ale (uwaga!!) - nie przepuszcza wiatru i deszczu! Rewelacja, mówię Wam. Nie jest cudem urody, wręcz nie w moim typie, bo ja nie przepadam za tego typu ciuchami, ale jest taki cieplutki... Oczywiście nie muszę dodawać, że potu w nim ani na lekarstwo. Zareklamował nam go pewien górołaz wysokich Tatr, który wspina się tylko w windstoperze. Polecam. Choć jeśli miałybyście ochotę kupić sobie, to w Zakopanem, u producenta polskiego - o 200 zł taniej, niż w sklepach alpinusa, a moim zdaniem lepsze. Pozdr.
Źródło: maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=4875
Temat:
Vlad ŢepeĹź - Początkujący górołaz z Lublina sie kłania Postanowiłem, że poszukam rady u Was na forum, zresztą czytam je już od jakiegoś czasu, do tej pory sie nie rejestrowałem bo, jako "początkujący" dużo do powiedzenia nie mam, no ale przejdźmy do rzeczy A więc, w tym roku planuje wreszcie jakąś "poważną" górską wyprawę, do tej pory zatrzymywałem sie w jednym miejscu i robiłem wypady po kilka(naście/dziesiąt)...
Źródło: beskidzkie.fora.pl/a/a,78.html
Temat: Opinie o fotkach
casablanca, jak się człowiek wita z grzebieniem raz na tydzień to tak ma Kermit, jam górołaz, a padało. Oj padało. Wcześniej.
Źródło: pogadajznami.pl/viewtopic.php?t=1130
Temat: Co robi górołaz...
…gdy akurat nie moze nigdzie wyjechac, bo to urlopu nie ma albo z kasa nie tak albo zona lub maz z jednoznaczna mina kwituja ochote gorolaza na jakis niewinny wypadzik w gory… W tej trudnej sytuacji gorolaz po cichutku umawia się ze swoimi kolegami, (dobrze żeby w gronie znalazł się jeden bardziej doświadczony) pakuje do plecaka takie rozne rzeczy jak kilka karabinkow, przynajmniej jednego ekspresa , rolke,bloczki tudzież inne przyrządy zaciskowe, krotkie i dlugie prusiki, kask, nawet jeśli tandetny no i uprząż. Spotykaja się nastepnie w sobie tylko znanym miejscu, a jako ze mieszkaja we Frankenjurze nie przychodzi im zbyt trudno...
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=4437
Temat: Zwierzęta domowe w Tatrach
...Przypomina mi się zabawna historia. Wracałam kiedyś z Hali Gąsienicowej. Od schroniska biegł ze mną jakiś piesek. Trochę przede mną, trochę za mną, ale zawsze w pobliżu. Tak razem zeszliśmy do Kuźnic. Weszłam tam do baru na coś do picia, piesek usiadł przy moim stoliku. Podszedł do mnie jakiś chłopak i zapytał, czy to mój pies. Ja, że nie, ale że był ze mną na Hali. A chłopak na to, że z nim był dzisiaj na Kościelcu Trafił się nam pies górołaz.
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=408
Temat: Co myślicie o wojsku?
W tym całe sedno. By robic coś dobrze trza to poprostu lubic. To tak jakby zmusic kogoś do szwędania się po górach. Będzie z niego rasowy górołaz? Fige.
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=458
Temat: Co się odwlecze to... Bystra
No to Ty jesteś prawdziwy górołaz Myślę, że w tej konkurencji (w wejściu na Grzesia) bijesz na głowe wszystkie stare repy tego forum, no może za wyjątkiem ... Chiefa Tia Wszystkie stare repy biją mnie na głowę we wszystkich innych konkurencjach
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=7706
Temat: A może wakacyjny zlot? :)
...głosu w tym topicu nie jest jednoznaczne z deklaracją wyjazdu/stawienia na zlocie. Można dyskutować, ustalać termin, zając stanowisko w sprawie itd.. Ola, też daje sygnały znad morza, że jest chętna. Agawa też Jest więc już pewna grupka chętnych. Wiadomo, że choć "nieważne miejsce - ważni ludzie" (tak jak mi Aga dzisiaj powiedziała ), ale gdzie byście chcieli żeby to spotkanie było Remusika nie pytam, bo to zapalony górołaz, więc pewnie jakieś skałki A reszta?
Źródło: poluzjanci.fora.pl/a/a,594.html
Temat: POTRZEBNA POMOC DLA TOPR
Myślę, że z SMSem to różnie jest, ale wydaje mi się, że każdy płacący podatki górołaz powinien 1% przekazywać na TOPR. Ja jeszcze podatków nie płacę, wiem jednak, że 1% można przekazywać na różne fundacje pomagające ludziom itp. m. in. TOPR. Później można to sobie odliczyć od podatku. Wiem też, że 95% ludzi tego nie robi. Po prostu płacą ten 1% pozwalając zmarnować te pieniądze rządowi :/
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=253