annatext.serwis
Temat: ultra ortodoksi po polsku
...słowem, typowy dla początku XXI w. przybytek złotego cielca, muzeum tandety i świątynia nowego pogaństwa. Idąc na bazarek, przecinam wielki parking, znajdujący się tuż przy tym domu towarowym. Czy to jesień, zima, czy wiosna stoi na nim zawsze kilkanaście szkolnych autobusów z całej środkowej Polski, z Siedlec, Łowicza czy Starachowic (jak świadczą o tym napisy na autobusach). Niekiedy widzę jak wysypują się z nich młodzi ludzie i słyszę głos nauczyciela informującego, że teraz uczniowie mają dwie godziny wolne, a potem spotykają się w kinie. Następnie wszyscy wraz z nauczycielami rozbiegają się po tych najbardziej ekskluzywnych sklepikach (zauważyłem to, specjalnie wchodząc do budynku). To przerażające, że w dzisiejszej szkole, której misją było zawsze wprowadzanie młodych ludzi w świat wartości i wyższej kultury, przykłada się rękę do...
Źródło: fzp.net.pl/forum/viewtopic.php?t=3009
Temat: Nauczyciele - psychole ???
Wydaję mi się, że na forum siedzi większość ludzi w ieku szkolnym. A jeśli się nawet mylę, to i tak wszyscy kiedyś, dawniej lub niedawniej, przeżyli ten "koszmar" zwany szkołą. Codzienny przymus chodzenia do starego, często zimnego, budynku, wielogodzine wsłuchiwanie się w monotonny głos nauczyciela. No właśnie nauczyciele. Zdarzają się perełki, na których lekcje idzie się z przyjemnością i zapałem. Są też nijacy, o których nawet nie ma, co napisać. Ale są też psychole, których, sądząc po ilości w mojej szkole, jest ogromna ilość. Przykład?? Mój pan od fizyki. Nie rozumie, co się do niego mówi. Nie słucha, co się do niego mówi. Jest totalnie głuchy na nasze sugestie, prośby, poglądy. Referaty sprawdza...
Źródło: greys-anatomy.roswell.pl/forum/viewtopic.php?t=689
Temat: T: Uphill Battle [by Anais Nin]
Niekończąca się Bitwa Rozdział 1 Styczeń 1933, Niemcy Dzwonek szkolny zaczął dzwonić i klasa wypełniła się dźwiękami zgarnianych w pośniechu ołówków i książek wrzucanych do tornistrów. Max przerzucił torbę z książkami przez ramię i zamierzał właśnie wyjść z sali gdy zatrzymał go głos nauczyciela. -Nie zapomnieliśmy o czymś, panie Evans? Max zamarł, uchwycił kątem oka stosik wypracowań na biurku pana Connora i zarumienił się. Oczywiście. Szarpnął zapięcie swojego tornistra, wyjął swoje trzystronicowe wypracowanie i podał je nauczycielowi. -Przepraszam, panie profesorze – powiedział nieśmiało, czując się niesamowicie głupio. Pracował nad tym godzinami usiłując znaleźć właściwe...
Źródło: greys-anatomy.roswell.pl/forum/viewtopic.php?t=672
Temat: Nagrywanie
Chciałbym się dowiedzieć, jak od strony prawnej wygląda możliwość nagrywania wypowiedzi pewnych osób. Mam mianowicie dylemat: czy mogę zarejestrować za pomocą dyktafonu głos nauczyciela na lekcji bez jego zgody? Nagranie to oczywiście miałoby na celu przypomnienie sobie w domu, co było na lekcji. Mógłby ktoś pomóc mi w tej sprawie? Może jakiś fragment ustawy przytoczyłby ktoś?
Źródło: gazetaprawna.pl/forum/viewtopic.php?t=2044
Temat: [Podanie o niemagiczny przedmiot] Srebrny miecz
Historia: W życiu każdego młodego chłopaka, który szkolony jest od maleńkości do zabijania wszelkich potworów nadchodzi czas, gdy otrzymuje swój pierwszy miecz zrobiony ze srebra. -Ertai pozwól tu na chwilę, mam coś dla ciebie.- Rozległ się spokojny głos nauczyciela. -Tak?- Zapytał chłopak, otwierając masywne drzwi komnaty nauczyciela, która urządzona była w dość dobrym guście. Obrazy na ścianie, kamienny kominek w ścianie po prawo, arras przedstawiający złotego smoka pikującego w dół. Jednym słowem, Ertai zawsze obiecywał sobie, że jak dorośnie urządzi swój dom podobnie. Nauczyciel siedział na bogato zdobionym krześle, obracając w palcach połyskującą klingę...
Źródło: gildwars.net/viewtopic.php?t=249
Temat: [ Z ] "Z prądem"
...jak w banku, Harry… Nadal nie mogę uwierzyć, że będziemy pomagać… - RON! *** Hedwiga zahukała, wyrażając tym samym swoje niezadowolenie z faktu, że musi siedzieć w lochach. - Panie Potter… to, że dyrektor zobowiązał mnie do tego, abym tolerował pańskie… "potrzeby", wcale nie oznacza, że ta sowa może bezkarnie przeszkadzać mi w prowadzeniu lekcji. Gryffindor traci pięć punktów – jedwabisty głos nauczyciela przerwał grobową ciszę panującą w klasie. - Tak, profesorze – chłopiec pogłaskał delikatnie Hedwigę. Ron zjeżył się i z jeszcze większą zajadłością zaczął wyżywać się na swoich korzonkach sandałowca. Zwinne palce Harry’ego tak precyzyjnie kroiły składniki, że jego praca spokojnie mogła konkurować z dokonaniami profesjonalistów. Jego ręka pochwyciła flakonik. - Sasha…?...
Źródło: forum.mirriel.net/viewtopic.php?t=163
Temat: [ NZ ] Ostatnie zobowiązanie
...jak zakończyło się ich spotkanie pod koniec zeszłego roku szkolnego. Snape strzelił mu w plecy oszałamiającym zaklęciem. Nie było to zbyt eleganckie posunięcie, ale wtedy nie miał wyjścia; w młodości Flitwick był mistrzem pojedynków i nie należało go lekceważyć, ani wtedy, ani teraz. Severus przysunął sobie krzesło i usiadł tak, by móc spojrzeć mu oczy. â O co chodzi? â zapytał Flitwick, nim Snape zdążył się odezwać. Głos nauczyciela zaklęć był nieco nerwowy, ale jednocześnie coś w jego tonie mówiło, że nie da się łatwo zastraszyć. â Czysta formalność. Planuję zamknąć wszystkie tajne wejścia do szkoły. â I co ja mam z tym wspólnego? â Chciałbym, żeby to pan się tym zajął, jako specjalista od tego typu zaklęć â powiedział Snape, od razu przechodząc do rzeczy. â Dlaczego miałbym ci pomagać? â Flitwick był...
Źródło: forum.mirriel.net/viewtopic.php?t=6380
Temat: [ Z ] "Z prądem"
...Jesteś słaby i bezbronny – stwierdził obojętnym, opanowanym głosem. Tu trzeba dodać, że Severus Snape jeszcze nigdy nie uraczył nikogo tak życzliwym tonem. Harry wzruszył ramionami, spokojnie przyjmując do wiadomości swój mało atrakcyjny los. Mistrz Eliksirów przegryzł wargi. A teraz czas na coś bardziej optymistycznego. - Ale to tylko chwilowe – kontynuował cicho; niemal szeptem. Harry natychmiast wytężył słuch – głos nauczyciela obiecywał mu rzeczy nieosiągalne. – Są sposoby, dzięki którym jest szansa, że powrócisz do dawnej formy; a jeśli dodasz do tego ciężką pracę i upór, możesz zajść jeszcze dalej. Nie wątp w moje słowa – dodał Severus, widząc cień niedowierzania na twarzy chłopca – ponieważ, jeśli ja, Severus Snape, Mistrz Eliksirów i nieodłączne fatum Harry’ego Pottera marnuję swój cenny czas i...
Źródło: forum.mirriel.net/viewtopic.php?t=163
Temat: [ Z ] Oczy demona
...którego Tom zdążył już trochę poznać? Skrzywił się, słysząc oklaski od jednego ze stołów. Wiktor mrugnął do niego i poszedł w tamtym kierunku; wyglądał na całkiem zadowolonego. Riddle patrzył na kolejnych pierwszorocznych, podchodzących do taboretu, jednak za bardzo denerwował się własnym przydziałem, aby słuchać uważnie, do jakich domów trafili. Zresztą, nie obchodziło go to za bardzo. Z zadumy wyrwał go dopiero dziarski głos nauczyciela, czytającego: âŸRiddle, Thomas!âÂÂ. Chłopak jeszcze raz musnął palcami wisiorek, wystąpił z szeregu, doszedł do stołka i założył tiarę. Po chwili usłyszał cichy głosik: - Dość dziwna sprawa, młody Tomie RiddleâÂÂu⌠Jesteś synem mugola⌠Tom nawet nie zapytał, skąd ten stary łach wie o jego ojcu. - ...a jednak pasujesz tylko do jednego domu⌠W chłopcu obudziła się nadzieja. Ta wzmianka...
Źródło: forum.mirriel.net/viewtopic.php?t=473
Temat: [ Z ] Równoległy świat Severusa Snape'a (zakończone)
...Obok stała zdziwiona Fideamos. Zerwał się na równe nogi. Wpadł w szał. Wyszczerzył zęby z wściekłości: - Chciała mnie pani zabić?! Przecież to nie była teleportacja! - ryczał machając rekami. Fideamos, przerażona cofnęła się kilka kroków., Miała wrażenie, że zechce wrzucić ją do jeziora. - Niech się Pan uspokoi... - zaczęła niepewnie, składając dłonie przy ustach. "Sama widzisz jaki on jest..." usłyszała głos Nauczyciela. Snape, wyszarpnął z kieszeni różdżkę i błyskawicznie rzucił na nią zaklęcie obezwładniające.. Sekundę później, sam leżał bezwładnie na ziemi. Spem odetchnęła z ulgą. - Zapomniał Pan o Tarczy... - podeszła bliżej i usiadła na kuferku. Oparła głowę na nadgarstkach i spojrzała na niego poważnie. - O co Panu chodzi? Skąd taka furia? O czym miał Pan myśleć? Skąd miałam wiedzieć gdzie się mam...
Źródło: forum.mirriel.net/viewtopic.php?t=276
Temat: Kantyna "Czerwony Raj"
Kurt westchnął. Poczuł że Corran naprawdę chce się zaangażować w tą sprawę, jednak niemożna mu było na to pozwolić. -Corran! Nie potrafisz tego zrozumieć? Nie możesz brać w tym udziału. Przynajmniej, na razie. Tu nie chodzi by powalczyć, zabłysnąć. Chodzi o dużo poważniejszą sprawę. - głos Kurta złagodniał, brzmiąc jak głos nauczyciela karcącego nieposłusznego ucznia, by zaraz przybrać poważnego tonu. -Cal stracił bliską osobę. Być może przez tego chissa. MyĂślisz, że chciałby aby ktoĂś jeszcze wchodził w tą sprawę? To nie jest tak, że cię nie docieniamy. Mierz siły na zamiary - mam nadzieję, że pamiętasz to.
Źródło: holonet.pl/viewtopic.php?t=1487
Temat: [NZ] Lalka
...pchnął. Otworzyły się z cichym skrzypnięciem. Nim udało mu się wykonać jakikolwiek krok, został wciągnięty do środka i niemal uniesiony w powietrzu. Jęknął głucho, gdy przeciągnięto go przez cały gabinet i wrzucono do sąsiedniej komnaty. Kwatery SnapeâÂÂa. Szczupłe dłonie zacisnęły się w niemal żelaznym uścisku, a usta zbliżyły się do jego ucha i wyszeptały cicho: - Myślałeś, że odbyłeś już swoją karę, Draco? â głos nauczyciela był niepokojąco miękki, niemal jedwabisty â To niestety dopiero początek... Było ciemno. Nie widział nic, nawet zarysów postaci. Nie, dostrzegał jednak coś - były to płonące w mroku źrenice. Dłonie Mistrza Eliksirów popchnęły go do tyłu. Opadł na miękki materac. âŸŁóżko z pewnością jest wygodniejsze niż ściana.â pomyślał histerycznie. Mylił się, tamten âŸaktâÂÂ, w porównaniu z...
Źródło: exlibris.ehost.pl/viewtopic.php?t=35
Temat: [ Z ] Świat ze szkła [zakończone]
...że nie miało to nic wspólnego z Filchem. Poza tym, z tego co zauważyła, to wody w tym eliksirze było najmniej. Znakomitą większość stanowiły dwie odmiany lepkich liści, sproszkowana skóra wiverny, ogon jakiegoś biednego zwierzęcia i oko, które właśnie na nią łypało. Obserwuje mnie składnik wody kolońskiej woźnego, zgroza, pomyślała ponuro. - O’Riardon, uważasz na to, co mówię? – usłyszała nad sobą gniewny głos nauczyciela. - Oczywiście, panie profesorze – skłamała, patrząc mu prosto w oczy. Nie uwierzył jej, ale zostawił dziewczynę w spokoju. Dobrze być Ślizgonem. - Pamiętajcie, żeby składniki dodawać w odpowiednich odstępach czasu. Przy tego typu zaawansowanych eliksirach jest to szczególnie ważne, a nawet najmniejsza pomyłka może być niebezpieczna – monotonny głos Mistrza Eliksirów niósł się echem po klasie....
Źródło: forum.mirriel.net/viewtopic.php?t=3341
Temat: Łzy aniołów
...nie powinnam się tak bardzo wszystkim przejmować? Życie nie jest fair, więc i ja nie powinnam taka być. Nie pamiętam już, od kogo usłyszałam te słowa. Bo na pewno ja ich nie wymyśliłam. Nie wiem, nie potrafię sobie przypomnieć, ale to zdanie pamiętam bardzo dobrze. Jednak… Co by się stało ze światem, gdyby wszyscy myśleli w ten sposób? Byłoby jeszcze gorzej niż jest teraz. Tak więc może powinnam… W tym samym momencie usłyszałam głos nauczyciela. Powiedział to wolno, głośno, z ledwie wyczuwalną nutką złośliwości: -Weronika podsumuje nam teraz to, o czym rozmawialiśmy na dzisiejszej lekcji. O cholera… Wstałam z ławki. Powoli, jakbym chciała zyskać na czasie. Zwłaszcza, że nic nie pamiętałam. Zawsze słuchałam na lekcjach, dziś po raz pierwszy zdarzył mi się moment nieuwagi. I zaraz mnie pytają. Skoro już o sprawiedliwości mowa… -No,...
Źródło: victor.com.pl/forum/viewtopic.php?t=3270
Temat: [ M ] Ę...
...nie zdając sobie sprawy, że owo prychnięcie natychmiast zwabi w tę stronę profesora SnapeâÂÂa. â Harry, co jest? â szepnęła Hermiona. â Spójrz na GoyleâÂÂa. Dziewczyna najpierw szeroko otworzyła oczy, potem usta i zarumieniła się. â Jaki gamoń â jęknęła. Tuż za nimi rozległ się cichy, ewidentnie złowrogi głos nauczyciela. â Panie Potter, czy mogę dowiedzieć się, co ciebie tak bawi? Tym razem i Harry, i Hermiona gwałtownie opuścili głowy â krztusząc się ze śmiechu. Snape zacisnął mściwie usta. âŸBezczelni smarkacze, ja wam pokaż...â W tej samej chwili usłyszał z boku tłumiony rechot Thomasa Deana. Mężczyzna podążył spojrzeniem za jego wzrokiem i......
Źródło: forum.mirriel.net/viewtopic.php?t=9160
Temat: I always get what I want.
...â dodał, zwracając się do reszty uczniów. Kontynuował swój monolog lecz Amy nie słuchała jego słów. Odpłynęła myślami, gdzie indziej, wbijając wzrok w kartki książki. Nie czuła nawet złości, rozgoryczenia, czy żalu. Nie czuła nic. Pustka wypełniała ją od środka. Kiedy rozległ się dzwonek brunetka poderwała się gwałtownie z miejsca w celu opuszczenia sali â Mogłabyś zaczekać? â usłyszała za sobą spokojny głos nauczyciela. - Po co? â odburknęła pod nosem, nie odwracając się. - Chciałbym zamienić z tobą parę słów â odpowiedział, pakując swoje rzeczy do czarnej, skórzanej teczki. - Niekoniecznie ja tego pragnę, ale skoro nalegasz chcę mieć to już za sobą, dajesz â odparła Amy, stając twarzą w twarz przed mężczyzną. Ręce skrzyżowała na piersiach, posyłając Alaricowi wymowne spojrzenie. - Słuchaj, nie jestem tu po...
Źródło: vampirediaries.pl/forum/viewtopic.php?t=3343
Temat: [NZ] Lalka
...ze Snape poza lekcjami był o wiele mniej tłusty i o wiele bardziej nieprzyjemny dla tych, którzy mu się narazili. Czarne szaty wyglądały jakby pająki utkały je z nici nocy â Draco zastanawiał się, czy naprawdę są tak miękkie jak na to wyglądają, ale jakoś nie miał zbytniej chęci by to sprawdzać. Dłonie mężczyzny bawiły się różdżką, co wyglądało bardziej na coś złowieszczego niż eleganckiego. - Może byś już wstał? â głos nauczyciela ociekał sarkazmem. â Pora obiadowa dobiega końca. Draco automatycznie obrzucił wzrokiem czasomierz i w ostatniej chwili powstrzymał cisnące się na usta przekleństwo. Nie planował spać tak długo. - Ja... już, zaraz. - Zaraz? â Mistrz Eliksirów wstał z fotela wykrzywiając usta w parodii uśmiechu. Draco zacisnął dłonie na pościeli, obserwując zbliżającą się postać. Mężczyzna nachylił się nad nim...
Źródło: exlibris.ehost.pl/viewtopic.php?t=35
Temat: Męczeństwo Piotra Oheya teatr tv
...tygrysa. To przedziwne zjawisko budzi zainteresowanie naukowców, polityków i hochsztaplerów. Obsada: Henryk Borowski - Piotr Ohey Wanda Łuczycka - Ohey'owa Bohdan Łazuka - Starszy syn Marta Lipińska - Córka Aleksander Dzwonkowski - Urzędnik Marian Friedmann - Poborca Witold Skaruch - Naukowiec Edward Dziewoński - Szef trupy Ignacy Gogolewski - Sekretarz protokołu Tadeusz Fijewski - Stary myśliwy Wiesław Michnikowski - Głos nauczyciela iNFO: ViDEO CODEC...: XviD ViDEO BiTRATE..: 774 Kbps FPS...................: 25.000 AUDiO CODEC...: MP3 AUDiO BiTRATE..: 111 Kbps VBR ASPECT RATiO...: 1.333 RESOLUTiON......: 512*384 Czas trwania: 00:54:47
Źródło: shareosiol.com/index.php?showtopic=50654
Temat: powtarzanie klasy w I-III
Piszecie, że nauczyciel ma duże pole manewru i przysłowiowy "głos decydujacy"- ja jednak znam przypadek,że głos nauczyciela jest najmniej ważny. Co co napisze PPP jest decydujące! I dochodzi do takich sytuacji,że nauczyciel pracuje z dzieckiem przez 2- 3 lata, zna jego możliwości, wnioskuje do PPP o pozostawienie dziecka w tej samej klasie wskazując wyraźnie jak duże są to braki, a panie z PPP po trzygodzinnym badaniu taki wniosek odrzucają! Pytam, kto zna to dziecko lepiej: Panie czy nauczyciel?
Źródło: kursy.literka.pl/forum/viewtopic.php?t=5676
Temat: [ Z ] Krok po kroku (zakończony tom I)
...do znajdującego się po drugiej stronie gabinetu kominka i skinął na Harry’ego. Harry podszedł do profesora, który przysiadł na oparciu stojącego obok fotela. - Usiądź wygodnie – Snape wskazał ręką na czarny puszysty dywanik, leżący przed kominkiem. Harry mimo woli poczuł się skrępowany. Nie miał pojęcia do czego Snape zmierza, ale posłusznie usiadł na dywaniku, krzyżując nogi. - Dobrze – usłyszał nad głową głos nauczyciela – a teraz weź kilka głębszych oddechów i spróbuj się rozluźnić... To wygląda jak jakieś zajęcia z jogi – pomyślał Harry, ale postanowił zachować tę uwagę dla siebie. Odetchnął głębiej raz, drugi i właśnie miał zrobić to po raz trzeci, gdy poczuł na ramieniu rękę Snape’a. Było to tak niespodziewane, że Harry podskoczył jak oparzony. - Jezu Chryste, Potter! – warknął z irytacją...
Źródło: forum.mirriel.net/viewtopic.php?t=551
Temat: [ Z ] Harry Potter i Wewnętrzny Wróg
...- A może tylko przypadkiem zapomniałeś, czyim synem jest Draco Malfoy? - Nie, proszę pana. - I jesteś pewny, że zdajesz sobie sprawę iż to, co mówisz w jego obecności, kiedyś dojdzie do Czarnego Pana? Upewnij mnie, że nie jesteś aż tak głupi! - Nie jestem! - A więc dlaczego dajesz mu się prowokować? - warknął Snape. Harry odwrócił wzrok. Na to nie miał odpowiedzi. To była reakcja, nie myślał w tym momencie. - Nic mi nie powiesz? - głos nauczyciela nie mógł już być bardziej sarkastyczny. - Czy ty kiedykolwiek zastanawiasz się nad konsekwencjami swoich czynów? - Oczywiście, że tak! - odpowiedział chłopak, teraz już do żywego dotknięty tą ciągłą krytyką. - Ach tak? Więc wyjaśnij tę brawurową akcję na meczu Quidditcha dzisiaj po południu. O czym myślałeś, latając w taki sposób przez tłum? Zdajesz sobie sprawę ile osób mogło ucierpieć, albo...
Źródło: forum.mirriel.net/viewtopic.php?t=1782
Temat: [ Z ] Z mugolem za pan brat! [T]
...był straszne, ciągle go obgadywali, poza tym sami rozprowadzali plotki o nim i Virginii. Od tamtego nieszczęsnego pocałunku wiedział, że Ron nie może się doczekać, żeby znowu go na czymś złapać i wtedy go zamordować. Nie, żeby nic im nie robił. Cóż, to był jedyne łączone zajęcia, przecież rozdzielili im eliksiry. Nie mógł się oprzeć szansie poobrażania trochę "wspaniałego trio". - Draco, podejdź tu. - z myśli wyrwał go głos nauczyciela. - Słucham? - posłusznie przyszedł do biurka. - Czy to jaja smoka? Rudzielec kiwnął głową. - Tak. Dokładnie rogogona. Dostałem pozwolenie z Ministerstwa. Patrz to, dzisiaj się pewnie wykluje. - Tym się zajmujesz w Rumunii? - zapytał go uczeń. Weasley potrząsnął głowa. - Niezupełnie, ale w pewnym sensie tak. Często obserwujemy, kiedy i w jakich warunkach się wykłuwają, czasami niektóre zmuszamy do krycia,...
Źródło: forum.mirriel.net/viewtopic.php?t=5910
Temat: Wygnaniec
...dla którego Nathaniel – Młody elf o ciemnej, opalonej skórze i jasnoniebieskich oczach oraz krótkich, czarnych włosach – chciał jak najszybciej wyrwać się na dwór, a nie słuchać monotonnego i kompletnie bezsensownego wykłądy Historii Anderdull z ust Szarhtacha –Królewskiego Nauczyciela. - Kiedy w 1504 naszej ery królestwo Mach rozpoczęło pierwsze poczynania wojenne, przeprowadzając atak na Żółtą Dolinę… - Głos nauczyciela okrązał całą salę, odbijając się od wszystkich ścian tego potężnego, owalnego pomieszczenia i wpadając do każdego zakątka, poza mózgami około dwudziestu młodych elfów zgromadzonych w tym pokoju. Każdy z nich błądził wzrokiem po bogatych freskach ozdabiających ściany, bądź po oknach w nadziei, że usłyszy się choć echo kroków żołnierzy parady, albo że po prostu uparte wpatrywanie się w jeden punkt...
Źródło: forum.iml.pl/viewtopic.php?t=4518
Temat: [Podanie o UF] - Szalony architekt
...niewłaściwej wysokości, pokój wielkości 2 metrów sześciennych, róŻnego rodzaju krzywizny i zjeŻdŻalnie, czarcie zapadki itd.. Większość zaleŻy od inwencji "architekta", jednakŻe nie wykluczam arbitraŻu mg. codziennik 38 Rosie-Posie poszukiwania planów (08-06-18) //z góry przepraszam za wąĂ tek osobisty, który tam się zakradł całkiem przypadkowo// historia - śąle, śÄąźle, śÄąźle... - monotonny głos nauczyciela odbijał się w sali. Jak zwykle zatrzymał się przy niewielkim stoliczku, gdzie pilnie pracowała niziołka. Jak zwykle piorunował wzrokiem dzieło rąĂ k studentki. - Co to ma być..? - zapytał flegmatycznie pochylająĂ c się i kościstym palcem wskazująĂ c na niewielki fragment projektu. - To? - dziewczyna była bardzo zdenerwowana. Spuściła wzrok i opuściła dłonie nerwowo wywijająĂ c sukienkę. - To jest...
Źródło: old.gildwars.net/viewtopic.php?t=2400
Temat: [ Z ] II Liga (całość)
...zegar, i uświadomił sobie, że przespał wieczorne piwo z bliźniakami. Biegł cicho po szkolnym korytarzu w stronę sali ćwiczeń. Być może bliźniacy zostawili mu jakąś wiadomość, a może nawet czekali jeszcze na niego. Zatrzymał go dźwięk, dochodzący z sali obrony przed czarną magią. Spar zwolnił kroku i ostrożnie podszedł do uchylonych drzwi. Owiał go nieprzyjemny zapach, towarzyszący Quirrellowi, i usłyszał, dochodzący z sali, głos nauczyciela. Profesor mówił chaotycznie, zmieniając co chwila temat, jakby odpowiadał na słyszane tylko przez siebie pytania. Dochodzący z bocznego korytarza stukot, przerwał chłopakowi podsłuchiwanie. Rozejrzał się dookoła i szybko pobiegł w stronę laboratorium. Na szczęście bliźniacy nie zmienili zaklęcia dostępu i, w chwilę później, Spar oparł się plecami o wewnętrzną stronę drzwi. Czuł, jak mocno wali mu...
Źródło: forum.mirriel.net/viewtopic.php?t=71
Temat: Opowiadanie
Wygrzbałem to z odmetow mojego komputra przy okazji robienia porzadkow. Jest to opowiadainie bliskiej mi osoby mnie sie podoba i to nawet chyba bardzo moze i wy sie zauwarzycie tu cos dla siebie : "STWORZYCIELKA Powoli, po cichu, niezauważalnie cofnęła się w siebie. Głos nauczyciela cichł stopniowo, aż gruba skorupa nieświadomości otoczyła ją całkowicie. Zanurzyła się w wewnętrzną świadomość. To trochę tak jakby została wchłonięta przez krystaliczną ciepłą wodę, która przepływając przez płuca oczyszczała ją z resztek rzeczywistości. Pozbyła się ubrania i wydłużyła swoje włosy, które stały się teraz całkiem czarne. Powoli, leniwie poruszyła nogami, a ciecz przy...
Źródło: nocarz.pl/forum/viewtopic.php?t=232
Temat: [ Z ] "Z prądem"
...to było tylko jedno zaklęcie z trochę wyższej półki! Pochylił się i dotknął leżącego profesora. Był tak rozkojarzony, że gdy lodowata ręka złapała go za nadgarstek, gwałtownie nabrał powietrza w płuca. - Fakt, że twój przeciwnik nie odpowiada, NIE musi oznaczać, że jest nieprzytomny albo ranny… Pamiętaj o tym, Potter i następnym razem, gdy znowu będziesz miał tyle szczęścia dokończ robotę – niski, obolały głos nauczyciela był muzyką dla uszu Harry’ego; jego serce od razu się uspokoiło. Odetchnął z ulgą i uśmiechnął się pomimo tego, że to, co przed chwilą usłyszał z ust Mistrza Eliksirów było raczej reprymendą. - Myślałem, że naprawdę zrobiłem panu krzywdę. Severus ciągle trzymał chłopca za nadgarstek. - Twoje najśmielsze marzenia jeszcze się nie spełniły… Byłem tylko zaskoczony. Zaklęcie Lepidae to...
Źródło: forum.mirriel.net/viewtopic.php?t=163
Temat: [ Z ] Krok po kroku (zakończony tom I)
...było to średnim pocieszeniem. Najbardziej obawiał się reakcji kolegów, a w tej sprawie amulet niewiele mógł zdziałać. Nie chodziło nawet o Rona czy Neville’a. Był pewien, że akurat oni zachowają się w porządku. Ale Dean i Seamus? Co pomyślą, jak zobaczą Harry’ego, nie dość, że w takim stanie, to jeszcze szukającego pomocy u Severusa Snape’a? - Jeśli chodzi o twoich kolegów, Potter – Harry ocknął się słysząc głos nauczyciela – to myślę, że ten kłopot sam rozwiąże się we właściwym czasie. Snape stał w otwartych drzwiach. - A teraz wracaj do dormitorium i połóż się spać. Zdenerwowany chłopak bąknął niewyraźne „do widzenia” Marllow’owi i Collins i wyszedł na korytarz, gdzie czekał Ron. - I co? - Będę żył. Ron odetchnął z ulgą. - Oczywiście – ciągnął Harry, idąc po schodach - mało...
Źródło: forum.mirriel.net/viewtopic.php?t=551
Temat: Dostrzegamy Boga?
...na taką ocenę jaką dostanie. - 1 to nie konieć świata. Pomożemu Mu przy poprawie- przytaknął Duch Św. *** Na lekcji nauczyciel przesadził Piotra. Skazany był na siedzenie tuż obok biurka nauczyciela. Całe niebo i całe piekło oczekiwało z napięciem co uczyni Piotr. Zgapi czy nie? Anioł Stróż próbował walczyć z szatanem i częścowo obronił Piotra, ale nie na długo. - Piotr K. oddajesz kartkę. Ocena niedostateczna. - dobiegł głos nauczyciela za Jego pleców. - Za co? - zapytał ściągacz. - Za to!- nauczyciel wyciągnął ściągawki z piórnika po czym zaprosił go do swojego biurka. Rzekł nauczyciel: - Nie wiem co się z Tpbą dzieje! Bijatyka, zgapianie zadań domowych, ściągnie na sprawdzianach. Naprawdę, Piotrek, nie poznaję Cię. - Przepraszam- skruszony chłopiec wzdychnął- Nie wiem co we mnie wstąpiło. Już nie będę tak robić. - Wierzę Ci. Ale...
Źródło: victor.com.pl/forum/viewtopic.php?t=15616