głos koszliński

Temat: Nie dialog tylko Sąd
...burmistrza z „drugiej strony”. Wobec czego doszło do sprawy w Sądzie Okręgowym w Koszalinie. Burmistrz postawił mi sześć zarzutów, na które to ja osobiście odpowiadałem sądowi na każde po kolei. Sąd po rozpatrzeniu całej sprawy postanowił w całości oddalić wniosek uznając, iż treść zawarta w moich artykułach jest prawdziwa. Na co dowodem jest postanowienie Sądu z dnia 17 października 2007r., co stanowi załącznik.Nawet Głos Koszliński pisał ,że ludzie się go wstydzą w jednym z tak zatytuowanym artykule. Zawsze byłem zwolennikiem kompromisu i rozmów. Lecz dla burmistrza rozmowa z ludźmi, którzy maja cokolwiek do powiedzenia nie jest po jego myśli - jest stratą czasu. Rozważam założenie sprawy burmistrzowi z powództwa cywilnego nie jako radny, lecz jako mieszkaniec miasta z powodu niegospodarności oraz marnotrawstwa wynikających z źle podjętych...
Źródło: bialogard.net.pl/viewtopic.php?t=755