annatext.serwis
Temat: Gładzenie przed szlifem?
Oglądając zabytki od wewnętrznej strony zauważyłem ciekawą rzecz - wiele z nich ma tę wewnętrzną stronę chropowatą, ze śladami młotka. Oznacza to, że na którymś etapie produkcji kuto je od środka - być może wyrównując. Oznacza to także, że nie gładzono ich od zewnątrz na kształtkach/kowadłach, bo ten etap wygładza również stronę wewnętrzną. Wynikałoby z tego, że równą gładź zewnętrzną osiągano szlifowaniem - zdejmując bardzo dużo materiału. Co o tym myślicie?
Przy okazji zwróćcie uwagę na dwa churburskie napierśniki. Panuje powszechna opinia, że rzeczy tak wyoblonych jak napierśniki nie należy kuć od środka, tylko od zewnątrz, żeby nie przecieniać materiału na środku - ale te napierśniki mają wyraźne ślady kucia właśnie od środka, układające się w koliste wzory. Czyżby więc...
Źródło: fourmkowalskie.home.pl/viewtopic.php?t=824