annatext.serwis
Temat: [Tarnowskie Góry] Inwestycje, plany, realizacje etc..
...Przez ponad 70 lat trujące odpady składowano na zwałowiskach wokół firmy, nie przejmując się ochroną środowiska. Trafiały tu resztki po produkcji siarczku borowego, celulozy czy skażony gruz budowlany. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W 1994 roku zakład trafił na listę największych trucicieli środowiska. Co roku do ziemi i wód gruntowych wymywało się około 400 ton trucizn, takich jak: bar, bor, kadm, stront i arsen. Skażony został Główny Zbiornik Wód Podziemnych "Gliwice". Dziś już nikt z tej wody nie korzysta. - Może za 50 lat uda się ją oczyścić, ale i to nie jest pewne. Zresztą wody nadal są zatruwane - mówi Józef Korpak, starosta tarnogórski. W 1995 roku rozpoczęła się likwidacja zakładów. Ruszyła też rekultywacja terenu. Do tej pory wydano na to ok. 210 mln zł, ale trzeba jeszcze usunąć niemal 600 tys. m sześc. odpadów, co będzie kosztowało...
Źródło: forum.gkw24.pl/viewtopic.php?t=458