annatext.serwis
Temat: W STRONĘ DEMOKRACJI FINANSOWEJ - 6 Zasada 1.
...pojęć ekonomii. Realna stopa procentowa, czyli różnica pomiędzy stopą inflacji, a stopą procentową - odpowiada monetyzacji przyrostu dóbr. To, co w stopie procentowej przekracza ilościowy przyrost dóbr (stopę realną) powoduje inflację. Jest to rachunek przybliżony, bo wzrost cen może oczywiście mieć więcej przyczyn niż te wynikające z oprocentowania kredytów i pieniędzy. Jednak, kiedy gospodarka rozwija się bez przeszkód, główną przyczyna inflacji jest nadmiernie wysokie oprocentowanie.
MONETYZOWANIE PRZYROSTU PKB ZA POMOCĄ OPROCENTOWANIA
Jeżeli stopa procentowa w banku wynosi np. 5% a inflacja 2 %, to realna stopa procentowa wynosi 3%. Jeżeli PKB przy takich stopach wzrośnie powyżej 3% np. do 5% wówczas decydenci podnoszą stopę procentową o 2%, aby zmonetyzować przyrost dóbr (dla siebie). Jednak przy 7 procentowej stopie gospodarka nie jest w stanie...
Źródło: forum.evot.org/viewtopic.php?t=410
Temat: Mechanizm Mandrake'a Czyli jak FED wyczarowuje kasę znikąd
...czy 50-do-1 albo można w ogóle odrzucić pozory utrzymywania rezerwy. Nie ma praktycznie żadnych ograniczeń, co do ilości pieniędzy fiducjarnych, jaka może zostać wytworzona w obecnym systemie. DłUG NARODOWY NIE KONIECZNY DLA INFLACJI Ponieważ można liczyć na Rezerwę Federalną, że "zmonetaryzuje" (zamieni na pieniądze) praktycznie każdą ilość długu rządowego i ponieważ ten proces powiększania podaży pieniądza jest główną przyczyną inflacji, łatwo można by wysunąć wniosek, że dług federalny i inflacja są jedynie dwoma aspektami tego samego zjawiska. To jednak nie koniecznie musi być prawda. Zupełnie możliwe jest występowanie tylko jednego z nich. Kartel bankowy jest monopolistą w produkcji pieniędzy. W rezultacie, pieniądze powstają tylko wtedy, gdy skrypty dłużne są zamieniane na pieniądze przez Fed lub banki komercyjne. Kiedy prywatne...
Źródło: paranormalne.pl/index.php?showtopic=15568
Temat: Inicjatywa poselska w Sejmie przeciwko lichwie
Witam Nemo po 4 miesiącach. Powracasz do tematu do dosyć długim czasie, ale nic nie drgnęło w twoim myśleniu. Oto odpowiedzi na Twoją - niestety mało konstruktywną - krytykę: 1. Absurdalnośc jest cechą obecnego systemu finansowego, a nie mojego myślenia. Absurdalnośc wynika oczywiście z lichwy; z pomnażania pieniądza w bankach, co jest główną przyczyną inflacji. Następnie prowadzona jest walka z tą inflacją metodami monetarystycznymi: zminiejszaniem ilości pieniądza na rynku, (podatki, kredyty, obligacje), po to aby utrzymać wartość pieniądza. Tak metodami de facto deflacyjnymi "ratuje się" ludzi przed inflacją. Jest coraz mniej pieniądza na rynku. Następuje wzrost bezrobocia i coraz mniej ludzi może się cieszyć wartością pieniądza. Staje się...
Źródło: forum.evot.org/viewtopic.php?t=230