annatext.serwis
Temat: Korzenie tragedii wołyńskiej
...zdrajcami
nacjonalizmu. Banderowcom udało się zresztą rozpowszechnienie tezy, że to
melnykowcy, a nie oni, byli zagorzałymi germanofilami. Rzeczywistość była inna.
Melnykowskie ośrodki w Paryżu, Pradze i Rzymie, jeśli miały kontakty, to
głównie z niemieckimi dyplomatami, a w Berlinie z Rosenbergiem odsuniętym od
wpływów przez Hitlera i Ericha Kocha, późniejszego kata Ukrainy. Nieoficjalny
minister spraw zagranicznych Dmytro Andrijewśkyj rozmawiał z Niemcami do czasu
uwięzienia po... francusku, bo nie znał niemieckiego. Natomiast w tym czasie
najważniejsza berlińska ekspozytura banderowców przy Meklemburgische Strasse
była aż do 30 czerwca 1941 roku na garnuszku wywiadu niemieckiego admirała
Canarisa. Charakterystyczne jest też to, że hitlerowcy wymordowali więcej ludzi
z kierownictwa melnykowców, a przede wszystkim ich przywódcę...
Źródło: forum.gazeta.pl/forum/w,12202,6969074,6969074,Korzenie_tragedii_wolynskiej.html