annatext.serwis
Temat: Trudna ciąża - zamiast radości ogromne smutki...
...zrobiło jej się jakieś paskudztwo.. nie wiadomo, czy to odleżyna, czy kaszak. w każdym razie zbierała jej się ropa, miała to łyżeczkowane. co chodziliśmy do chirurga, a biegaliśmy właściwie codziennie, słyszeliśmy coś inego - najpierw, że smarować detromycyną, potem, że tym nie, ale takim środkiem z antybiotykiem, potem, że jednak oxycortem, potem, że oxycort tylko szkodzi i zaproponowali nam lapis (to jest lek z azotanem srebra na wypalanie kurzajek.. nie istotne bylo to, że karolinie zrobiła się w końcu otwarta rana...miał być lapis i koniec). zanim posmarowaliśmy tym paskudztwem, zadzwoniliśmy do naszej pani chirurg i okazało się, że broń Boże! od tego mogły zrobić się przetoki aż do rany.
i teraz spokojnie sobie przemywamy płynem jakimśtam i jest coraz lepiej.
byliśmy w zakopcu i mamy wyznaczony termin operacji. jedziemy 2.września.
no i co najważniejsze...
Źródło: wizaz.pl/forum/showthread.php?t=265149
Temat: kurzajki
Dot.: kurzajki Nie wycinajcie i nie rozdrapujcie kurzajek, bo w ten sposob one się "rozmnażają" Kiedyś miałam jedna na dłoni, rozdrapywalam i po jakims czasie mialam ich chyba z 10!!! Probowalam preparatow od dermatologa, smarowalam, i jeszcze jakims zółtym kwiatkiem smarowałam. Nic!! Dopiero poszłam do Izisu na wypalanie kurzajek. Najpierw zrobili mi miejscowe znieczulenie, a potem psss... wypalali punktowo. Potem mi zakleił plastrami. I przez tydzien chodzilam w bandazach (bylo wygodniej), zmienialam je codziennie. I od tego czasu (5ciu lat) wszystko jest w porządku. :)
Źródło: wizaz.pl/forum/showthread.php?t=75548
Temat: Kolejne koncepcje ? :)
raczej lapis. Bardzo możliwe, bo sztyft miał za zadanie wypalanie kurzajek. Dosłownie je przypalał a traktując nim zdrową skórę czuło się wyraźne ciepło a później występowały ślady jak po poparzeniu.
Źródło: tattooart.pl/forum/showthread.php?t=9834